• alles.jpg
  • artgo.jpg
  • autoserwis.jpg
  • biga.jpg
  • centrum_napraw.jpg
  • domek_sielpia.jpg
  • familia.jpg
  • good_car.jpg
  • juszczak.jpg
  • komat.jpg
  • kubaty.jpg
  • lisak.jpg
  • moto_serwis.jpg
  • niezasmiecaj.jpg
  • parkiet_krak.jpg
  • rasterek.jpg
  • serczyk.jpg
  • sfotografuje.jpg
  • wwm.jpg

Reklama

  • alteks.jpg
  • brzoskwinia.jpg
  • geoconsulting.jpg
  • kruk.jpg
  • mirex.jpg
  • pokoje_goscinne.jpg
  • pp.jpg
  • pralnia.jpg
  • płazy.jpg
  • szkolka.jpg
  • weterynarz.jpg

Alkohol rozkładany jest w organizmie przede wszystkim w wątrobie (94% wypitego alkoholu) ze średnią szybkością ok. 0,15 prom. na godzinę. Nie ma skutecznych sposobów na radykalne przyspieszenie tego procesu. Ok. 5 % alkoholu jest wydalane przez płuca lub skórę i od 0,5% do 2% przez nerki. Alkohol może być niebezpieczny dla kierowcy nawet po 24 godzinach od jego spożycia. Co roku przekonują się o tym tysiące Polaków. Waga, płeć i szybkość przemiany materii – to główne czynniki, które wpływają na spalanie alkoholu przez organizm. Nie ma uniwersalnej metody, która pozwala przyspieszyć ten proces. Między bajki można włożyć historie o mocnej kawie, zimnym prysznicu czy długim śnie, które mają sprawić, że wytrzeźwiejmy szybciej. Proces oczyszczania się organizmu z alkoholu jest długi. Odwrotnie jest z pojawianiem się „procentów” w naszej krwi. Stężenie o wysokości 1 promila, występuje już po wypiciu dwóch dużych piw! Jeśli kobieta o wadze 60 kg i wzroście około 165 centymetrów wypije lampkę wina (150 ml), to po godzinie zawartość alkoholu w jej krwi będzie wynosiła 0,13 promila. Znacznie silniejsze działanie oznacza w tym kontekście kieliszek wódki (25 gram). Po 60 minutach od jego wypicia, dmuchnięcie w policyjny alkomat będzie oznaczało pojawienie się na wyświetlaczu wyniku: 0,21 promila. W przypadku piwa, „wychylenie” półlitrowego kufla sprawi, że stężenie alkoholu będzie wynosić 0,32 promila, a to oznacza przekroczenie karalnego progu 0,2 promila. Na prawdziwe kłopoty naraża się jednak kobieta, która wypiła dwa duże piwa i po godzinie usiadła za kierownicę. Wówczas ilość alkoholu w jej krwi to 0,5 promila, które automatycznie oznacza popełnienie przestępstwa. Poza utratą prawa jazdy, kierowcę czeka w takim przypadku sprawa karna Pod względem szybkości spalania alkoholu, płeć ma kluczowe znaczenie. Mężczyźni trzeźwieją szybciej, jednak nie oznacza to, że mogą spokojnie wypić kilka „małych” i wsiadać za kierownicę. Po wypiciu na pusty żołądek kieliszka wódki (25 g), mężczyzna o wzroście 185 cm i wadze około 85 kg, nie będzie miał we krwi ani śladu alkoholu. Jeśli jednak ktoś o powyższych gabarytach wypije 100 gram 40-procentowego trunku, w jego organizmie stężenie może osiągnąć poziom 0,49 promila (w przypadku kobiety to aż 0,82 promila). Aby bezpiecznie wsiąść za kółko po takim spożyciu, kierowca musi odczekać 4 godziny. Czas spalania alkoholu wzrasta wraz z ilością, która pojawia się w organizmie. Wypicie jednego, 50-gramowego kieliszka wódki oznacza występowanie we krwi 0,12 promila, które zniknie po około 1,5-godziny. Spożycie pięciu takich porcji sprawia jednak, że stężenie alkoholu wzrasta do 1,11 promila, które organizm będzie wydalał przez około 9 godzin.

Alkohol jest substancją toksyczną i prowadzi do wielu uszkodzeń w organizmie

Przewód pokarmowy - alkohol drażni śluzówkę, może być przyczyną stanów zapalnych, powodować nawrót choroby wrzodowej. Alkohol powoduje stan zapalny wątroby, spożywany w nadmiernych ilościach prowadzi do marskości wątroby. Zakłóca wchłanianie glukozy, aminokwasów, witamin. Zaburza wchłanianie glukozy, mikroelementów i in. Alkohol uszkadza trzustkę zwiększając m.in. ryzyko niedrożności przewodów trzustkowych. Alkohol powoduje niedobory witaminy B1, kwasu foliowego i witaminy A i powoduje niedobory pokarmowe. Znosi uczucie głodu. Układ krążenia - alkohol zmienia metabolizm w mięśniu sercowym. Osłabiona zostaje siła mięśnia sercowego. Może powstawać nadciśnienie tętnicze. Nadużywanie alkoholu zwiększa ryzyko choroby niedokrwiennej serca. Nadmierne picie alkoholu stanowi czynnik ryzyka wystąpienia nadciśnienia. U ok. 30% pacjentów z nadciśnieniem podstawową lub główną przyczyną jego występowania jest właśnie nadużywanie alkoholu. Układ wewnątrzwydzielniczy - alkohol powoduje podwyższenie poziomu kortyzolu; obniżenie poziomu testosteronu u mężczyzn; zaburzenia miesiączkowania. Alkohol wpływa na obniżenie potencji u mężczyzn. Układ odpornościowy - alkohol osłabia odporność na infekcje wirusowe i bakteryjne. Skutkiem obniżonej odporności jest m.in. zwiększone ryzyko występowania pewnych odmian raka, zwłaszcza przełyku, wątroby, części nosowej gardła, krtani i tchawicy oraz raka sutka u kobiet. Układ oddechowy - alkohol powoduje przewlekłe zapalenie błony śluzowej tchawicy i oskrzeli. U osób nadużywających alkoholu 10-krotnie częściej występuje rak jamy ustnej, krtani oraz tchawicy. Funkcjonowanie psychiczne i zmiany osobowości - wpływ alkoholu to m.in.: bezsenność, zaburzenia równowagi emocjonalnej, depresja, niepokój, rozdrażnienie, nagłe zmiany nastroju, próby samobójcze, amnezja, uzależnienie od alkoholu, delirium tremens, psychoza alkoholowa, halucynoza alkoholowa, otępienie (zespół Korsakowa). Z czasem nadużywanie alkoholu może prowadzić do problemów z pamięcią oraz spowolnienia procesów myślowych.

Tekst opracowany we współpracy ze Stanowiskiem ds. Promocji Zdrowia i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych Urzędu Gminy Zabierzów. Korzystano z materiałów PARPA - Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

familiada.jpg