W okresie Światowych Dni Młodzieży Błonia Zabierzowskie stały się jednym miasteczek namiotowych dla przyjezdnych pielgrzymów. Na terenie kojarzonym głównie z imprezami i piknikami rodzinnymi wyrosły jak grzyby po deszczu namioty i kompletna infrastruktura gotowa na przyjęcie dużych grup. Ostatecznie Błonia Zabierzowskie stały się kilkudniowym miejscem zamieszkania dla pielgrzymów z Kostaryki, a także osób przybyłych z odległych zakątków Polski. Choć pogoda była kapryśna, dobry humor i pozytywne nastawienie nie opuszczały osób spędzających czas w tym miejscu. Pielgrzymi choć często wracali w strugach deszczu i zmęczeni po całodniowych wycieczkach, wieczorami wspólnie się modlili i śpiewali. W powietrzu dało się wyczuć świąteczną atmos ferę, a Zabierzów zapadł w świadomości gości Błoń jako miejsce przyjazne i gościnne.